9 stycznia 2015

koronka.

I had everything
Opportunities for eternity
And I could belong to the night

pozowała, czesała i stylizowała <Agnieszka:klik:>
chociaż czas spłatał nam figla [i to w wielu możliwych kontekstach] sesja zdecydowanie się udała. ale jak miała się nie udać? każda z dziewczyn jest fantastyczna w tym co robi, więc to połączenie po prostu musiało dać zniewalający efekt! ponieważ światło zniknęło zbyt szybko, udałyśmy się w skromnie progi Agnieszki na portrety, co by nie pozostawić misternej pracy Izy bez uhonorowania jej należytym portretem [koronka na moje specjalne życzenie], a przy okazji  zalałyśmy gardła cudownie miodową herbatą. obiektyw kocha Agnieszkę z wzajemnością. 
a skoro już o obiektywach mowa, to sprawiam sobie nowy, który moim portretom nada trochę więcej głębi ;) ktoś chętny na testy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz