27 lipca 2016

jezioro.

 If God has a master plan
That only He understands
I hope it’s your eyes He’s seeing through
 
pozowała <Olka Bol:klik:>
uwielbiam te zdjęcia, bo to jest fotografia, którą chcę uprawiać. jestem z nich na prawdę dumna i, pierwszy raz od miesięcy, zasadnym wydało mi się użycie monochromatycznych barw. od dawna nic w czarno-bieli nie chwyciło mnie za serce tak, jak zdjęcie otwierające post. cudowna Ola i fantastyczne okoliczności przyrody umożliwił nam stworzenie tej sesji w dosłownie kilkanaście minut, spontanicznie. a efekt powala, nie uważacie?

23 lipca 2016

barwnie.

pozowała <Alesia Pilipiak:klik:>
malowała <Diana Duda>/Dajanalogist
cała współpraca z Aestetic była bardzo spontaniczna, ale nie miałam pojęcia, że zrobię te zdjęcia. miałyśmy na nie 8 minut i światło z okna. to 8 minut wystarczyło, żebym zakochała się w Alesii. a makijaż? przecież wiecie, że uwielbiam takie dziwactwa! więc jak na kilka minut, średnie warunki i sporą presję sądzę, że poszło nam nieźle.

8 lipca 2016

dzień dziecka.

pozowała urocza <Amelka Z.>
 
jak wskazuje tytuł posta, przygotowałam go pierwszego czerwca, w dzień dziecka. jednak publikuję go dopiero dziś. ten, i wszystkie następne posty, które powinny się pojawić tutaj już dawno, bo gotowe do publikacji zdjęcia od miesięcy zalegają na dysku. powoli pokonuję moje potwory. co powinno poskutkować zwiększoną częstotliwością pojawiających się tutaj wpisów. bo jest co pokazywać, gwarantuję.