Kasia.
pozowała <Kasia Filipowicz:klik:>
w Kasi zakochałam się od pierwszego wejrzenia, gdy dojrzałam ją w czeluściach internetu i wiedziałam, że musimy coś wspólnie stworzyć. umawiałyśmy się długo i niezbyt intensywnie, ale kiedy w końcu się udało, to ekspresowo i intensywnie. przegadałyśmy połowę sesji. życzę sobie więcej takich smutnych, wielkookich piękności przed obiektywem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz